Hirta rudbeckia – złota królowa ogrodów: jak uprawiać i wykorzystywać rudbekię owłosioną
Czym jest hirta rudbeckia i dlaczego zasługuje na szczególną uwagę?
Rudbekia owłosiona – królowa złotego lata
Rudbekia hirta, znana szerzej jako rudbekia owłosiona, to jedna z najbardziej charakterystycznych i wdzięcznych roślin ogrodowych, która swoim intensywnym, słonecznym kolorem przyciąga wzrok i serca ogrodników na całym świecie. Choć w Polsce występuje głównie jako roślina ozdobna, w swojej ojczyźnie – Ameryce Północnej – jest także ceniona ze względu na właściwości lecznicze i symboliczne. Jej łacińska nazwa „hirta” oznacza „owłosiona” i odnosi się do drobnych, miękkich włosków pokrywających łodygi i liście rośliny, co stanowi jedną z jej najbardziej rozpoznawalnych cech morfologicznych.
Rudbekia hirta należy do rodziny astrowatych (Asteraceae), a jej kwiaty przypominają słoneczniki – mają ciemnobrązowy środek otoczony jaskrawożółtymi, pomarańczowymi lub miedzianymi płatkami. Jej popularność wynika nie tylko z urody, ale i z łatwości uprawy, odporności na choroby i suszę oraz długiego okresu kwitnienia. Dodatkowo, rudbekia przyciąga zapylacze – szczególnie motyle i pszczoły, co czyni ją rośliną przyjazną dla bioróżnorodności ogrodu.
Historia i pochodzenie
Rudbekia hirta została opisana botanicznie już w XVIII wieku przez Karola Linneusza, który nadał jej nazwę na cześć szwedzkiego botanika Olofa Rudbecka. Jej dzikie formy rosną naturalnie na preriach i w lasostepach Ameryki Północnej, gdzie przez wieki była ceniona przez rdzennych mieszkańców nie tylko jako roślina dekoracyjna, ale też lecznicza – stosowano ją m.in. na gorączkę, rany i infekcje.
W XIX wieku rudbekia trafiła do ogrodów europejskich i szybko zdobyła uznanie jako kwiat trwały, odporny i bardzo dekoracyjny. Dziś występuje w licznych odmianach – zarówno niskich, kompaktowych do uprawy w donicach, jak i wysokich, sięgających nawet 90 cm, idealnych do rabat naturalistycznych.
Cecha wyróżniająca – owłosienie i faktura
Cechą szczególną hirta rudbeckii jest miękkie owłosienie, pokrywające niemal całą roślinę – od łodyg po liście. Wrażenie, jakie sprawia, jest niemal aksamitne, a przy silnym świetle jej powierzchnia delikatnie się mieni. To nie tylko ozdoba – owłosienie pełni funkcję ochronną: ogranicza parowanie wody, chroni przed szkodnikami i daje odporność na silne promieniowanie słoneczne. Dzięki temu rudbekia może rosnąć nawet na suchych, piaszczystych stanowiskach i świetnie sprawdza się w nasadzeniach w miejscach trudnych do nawodnienia.
Symbolika i znaczenie kulturowe
Nie bez powodu rudbekia bywa nazywana czarnooką Zuzanną – angielska nazwa Black-Eyed Susan odnosi się do kontrastowego zestawienia ciemnego środka i jasnych płatków, które wyglądają jak uśmiechnięte oczy. W kulturze amerykańskiej stała się symbolem nadziei, wytrwałości i odwagi, często pojawia się też w poezji jako metafora ciepła i serdeczności.
W ogrodach rudbekia odgrywa też rolę symboliczną – zasadzona w centralnym punkcie rabaty staje się energetycznym akcentem kompozycji, który przyciąga spojrzenie i daje poczucie radości. W bukieciarstwie wykorzystuje się ją zarówno w wiązankach letnich, jak i jesiennych, a jej ciemny środek doskonale kontrastuje z innymi barwami kwiatów.
Rudbekia jako ambasadorka naturalizmu w ogrodzie
W dobie powrotu do naturalnych form uprawy i projektowania ogrodów w duchu slow gardening i ogrodów dzikich, hirta rudbeckia pełni rolę kluczową – to roślina, która wpisuje się idealnie w założenia ogrodów przyjaznych naturze. Jej obecność wspiera zapylacze, nie wymaga intensywnej pielęgnacji, a do tego z roku na rok często się sama rozsiewa. Jest doskonałym wyborem do ogrodów ekologicznych, łąk kwietnych, rabat bylinowych i ogrodów miejskich.
Warto też zauważyć, że rudbekia owłosiona jest rośliną o ogromnym potencjale terapeutycznym – wiele osób wskazuje, że jej widok działa kojąco, relaksująco i daje wrażenie obecności słońca nawet w pochmurne dni. To nie tylko ozdoba rabaty, ale także przyjaciel duszy, który – jak każda roślina – mówi do nas językiem koloru, kształtu i witalności.
Dlaczego warto zaprosić hirta rudbeckię do swojego ogrodu?
Bo jest wytrzymała, uniwersalna i wdzięczna. To jedna z tych roślin, która sprawdzi się zarówno u początkujących ogrodników, jak i u doświadczonych miłośników ogrodów. Kwitnie długo, nie boi się suszy, wygląda efektownie i ma znaczenie ekologiczne. Co więcej – oferuje nie tylko piękno, ale i emocjonalną wartość – przez swoją prostotę, naturalność i światłoczułą urodę.
Hirta rudbeckia to więcej niż kwiat. To ogrodowa opowieść o słońcu, odwadze i pięknie natury, które można mieć na wyciągnięcie dłoni.

Warunki uprawy rudbekii owłosionej – gleba, nasłonecznienie, pielęgnacja
Idealne stanowisko – słoneczny tron rudbekii
Rudbekia hirta to roślina światłolubna, która kocha promienie słoneczne i najlepiej rozwija się w pełnym słońcu. Chociaż poradzi sobie również w lekkim półcieniu, to właśnie pełne nasłonecznienie gwarantuje najbardziej intensywne kwitnienie i wyraziste kolory płatków. W cienistych miejscach pędy mogą się wyciągać, a kwiatów będzie mniej.
Wybierając miejsce dla rudbekii w ogrodzie, warto postawić na nasłonecznioną rabatę, skarpę lub otwarty balkon. Doskonale sprawdza się też w dużych pojemnikach – o ile są ustawione w dobrze oświetlonym miejscu.
Gleba – przepuszczalna i niezbyt zasobna
Choć rudbekia owłosiona potrafi rosnąć niemal wszędzie, to optymalne warunki glebowe zapewniają jej pełnię możliwości. Najlepiej rozwija się na:
- glebach lekko przepuszczalnych
- o umiarkowanej wilgotności
- z obojętnym lub lekko kwaśnym odczynem pH (6,0–7,0)
Unikać należy miejsc, gdzie woda długo zalega po deszczu – rudbekia nie znosi mokrego podłoża i w takich warunkach może szybko zgnić u podstawy. Co ciekawe, gleby zbyt żyzne również nie są wskazane, ponieważ mogą powodować nadmierny wzrost zielonej masy kosztem kwitnienia.
Jeśli gleba w ogrodzie jest bardzo ciężka i gliniasta, warto ją rozluźnić dodając piasku, żwiru lub kompostu. W przypadku uprawy w donicy – należy pamiętać o warstwie drenażowej na spodzie.
Siew i sadzenie – kiedy i jak rozpocząć przygodę z rudbekią
Rudbekię hirta można uprawiać zarówno z rozsady, jak i z siewu bezpośredniego do gruntu. Najważniejsze informacje:
- Rozsada – nasiona wysiewa się w marcu–kwietniu do skrzynek lub doniczek w domu/szklarni. Po wykiełkowaniu i wypuszczeniu kilku liści siewki można przepikować. Do gruntu wysadzamy w maju, gdy minie ryzyko przymrozków.
- Siew do gruntu – możliwy od połowy maja do czerwca. Rośliny zakwitną jeszcze w tym samym roku, choć nieco później.
- Głębokość siewu: 1–2 mm – nasiona potrzebują światła do kiełkowania, więc nie należy ich zasypywać zbyt grubą warstwą ziemi.
Po posadzeniu warto rośliny podlać i lekko podsypać kompostem lub korą, co pomoże utrzymać wilgoć i ograniczy rozwój chwastów.
Podlewanie i nawożenie – minimum wysiłku, maksimum efektu
Rudbekia hirta jest rośliną tolerującą suszę, co czyni ją idealną kandydatką do ogrodów naturalnych i terenów zielonych wymagających niewielkiej obsługi. Jednak aby osiągnęła maksymalny efekt dekoracyjny, warto w pierwszym roku uprawy zapewnić jej regularne podlewanie, szczególnie podczas suszy.
Zasady podlewania:
- podlewaj rzadziej, ale obficie – lepiej raz porządnie niż często i płytko
- unikaj zraszania liści i kwiatów – zmniejsza to ryzyko chorób grzybowych
- latem podlewaj wcześnie rano lub późnym wieczorem
Jeśli chodzi o nawożenie – rudbekia nie ma wysokich wymagań pokarmowych. Zbyt intensywne dokarmianie azotem może nawet zaszkodzić, zwiększając ryzyko chorób i ograniczając kwitnienie. Raz w sezonie można użyć:
- kompostu
- nawozu organicznego wieloskładnikowego
- nawozu do bylin kwitnących (ale w połowie zalecanej dawki)
W ogrodach naturalnych rudbekia dobrze radzi sobie bez jakiegokolwiek nawożenia – zadowala się tym, co da ziemia i słońce.
Pielęgnacja sezonowa – kilka prostych zabiegów
Choć rudbekia hirta uchodzi za roślinę niewymagającą, warto zadbać o kilka aspektów pielęgnacji, by cieszyła oko jak najdłużej:
- Usuwanie przekwitłych kwiatów – pobudza roślinę do wytwarzania kolejnych pąków i przedłuża okres kwitnienia.
- Ściółkowanie – ogranicza parowanie wody i rozwój chwastów.
- Podpory dla wysokich odmian – jeśli rosną w miejscach narażonych na wiatr, wysokie pędy warto podeprzeć.
- Obserwacja pod kątem chorób – zwłaszcza mączniaka prawdziwego, który może się pojawić przy długotrwałej wilgotności i dużej gęstości nasadzenia.
Jesienią, po zakończeniu kwitnienia, można:
- pozostawić przekwitłe kwiatostany jako źródło pokarmu dla ptaków
- ściąć pędy tuż nad ziemią
- zebrać nasiona, jeśli chcemy rozsiewać rośliny samodzielnie
Dobrze pielęgnowana rudbekia hirta potrafi zakwitnąć z jeszcze większą siłą w kolejnym sezonie – szczególnie jeśli zapewnimy jej optymalne warunki od samego początku. Jej odporność i elastyczność sprawiają, że sprawdza się zarówno u amatorów, jak i profesjonalnych ogrodników.

Zastosowanie hirta rudbeckii w ogrodzie i poza nim – nie tylko dla ozdoby
Rudbekia w rabatach – naturalność i barwny kontrapunkt
Hirta rudbeckia doskonale wpisuje się w estetykę ogrodów naturalistycznych, wiejskich oraz tzw. dzikich łąk. Jej intensywnie żółte, pomarańczowe lub czerwone płatki przyciągają wzrok i idealnie kontrastują z roślinami o chłodnych odcieniach liści lub kwiatów. W klasycznej kompozycji może pełnić rolę:
- dominującego akcentu kolorystycznego – sadzona w grupach po 3–5 sztuk
- barwnego tła dla niskich bylin i ziół (np. szałwii, lawendy, jeżówki)
- wypełniacza przestrzeni pomiędzy innymi bylinami sezonowymi
Świetnie komponuje się z werbeną patagońską, rudbekią błyskotliwą, jeżówką purpurową, przetacznikiem kłosowym, pysznogłówką i rozchodnikami. Można ją sadzić również przy trawach ozdobnych – takich jak miskant chiński czy ostnica – gdzie jej intensywne kolory pięknie przełamują delikatność i zwiewność źdźbeł.
W nowoczesnych ogrodach rudbekia coraz częściej pojawia się także jako element kontrastowy wśród roślin o szarych liściach lub geometrycznych formach – dodając ciepła i nieco artystycznego chaosu.
Rudbekia na balkonach i tarasach – słoneczny towarzysz
Mimo że rudbekia hirta kojarzona jest głównie z rabatami ogrodowymi, z powodzeniem można ją uprawiać również w donicach, skrzynkach balkonowych i dużych pojemnikach. Warto wybrać:
- odmiany karłowe (np. „Toto”, „Goldilocks”, „Indian Summer”)
- pojemniki o głębokości min. 30 cm
- podłoże przepuszczalne z dodatkiem kompostu lub perlitu
Na balkonie rudbekia lubi towarzystwo ziół i kwiatów jednorocznych, np. nagietków, cynii, aksamitki. Dzięki wysokiej odporności na suszę i choroby doskonale sprawdza się w uprawie miejskiej, gdzie nie zawsze jest czas na codzienną pielęgnację.
Jej obecność na tarasie lub balkonie działa jak zastrzyk energii – wnosi światło, pogodę i sprawia, że nawet zwykłe śniadanie w doniczkowej dżungli smakuje bardziej letnio.
Kwiaty cięte – bukiety z duszą preryjnego lata
Rudbekia hirta to roślina idealna na kwiat cięty – jej sztywne pędy, długowieczne kwiaty i piękne kolory świetnie sprawdzają się w:
- bukietach rustykalnych i polnych
- kompozycjach sezonowych z trawami i suszkami
- wiankach i dekoracjach stołu w stylu boho lub vintage
Aby kwiaty jak najdłużej zachowały świeżość, najlepiej ścinać je wcześnie rano, gdy są jeszcze nawodnione, i umieścić od razu w chłodnej wodzie. Dobrze znoszą też suszenie – po zasuszeniu stają się świetnym materiałem do kompozycji zimowych i suchych stroików.
Ciekawostka: w kulturze ludowej rudbekie bywały wkładane do bukietów wręczanych osobom rozpoczynającym nowe etapy życia – np. na zakończenie szkoły, jako symbol optymizmu, odwagi i „słonecznej przyszłości”.
Rudbekia jako roślina wspierająca ekosystem
Rudbekia to nie tylko dekoracja – to także ważny element ogrodowego ekosystemu. Jej kwiaty przyciągają całe chmary zapylaczy: pszczoły, trzmiele, motyle i muchówki. Dodatkowo:
- późne kwitnienie zapewnia pożytek pszczołom w czasie, gdy inne rośliny już przekwitły
- kwiaty pozostawione na zimę stają się źródłem nasion dla sikorek, wróbli i dzwońców
- łodygi i liście są schronieniem dla drobnych owadów i mikrofauny zimującej w ogrodzie
Właśnie dlatego rudbekia jest często polecana jako element tzw. ogrodu przyjaznego naturze, którego celem jest wspieranie lokalnej bioróżnorodności bez użycia chemii i intensywnej pielęgnacji.
Potencjalne właściwości lecznicze i ludowe zastosowania
Choć rudbekia hirta nie jest dziś powszechnie stosowana w ziołolecznictwie, to jej dzikie formy i kuzyni z rodzaju rudbeckii były wykorzystywane przez rdzennych mieszkańców Ameryki Północnej w celach medycznych. Wierzono, że:
- napar z korzeni działa przeciwzapalnie i przeciwgorączkowo
- wywar z liści można stosować na drobne rany i skaleczenia
- suszone kwiaty odstraszają owady
Współcześnie coraz więcej badań wskazuje, że niektóre składniki obecne w rudbekii mogą mieć działanie przeciwbakteryjne i przeciwutleniające, choć temat ten wymaga dalszej eksploracji naukowej.
Co ciekawe, w zielarskich kręgach rudbekię nazywa się czasem „dziką echinaceą”, co wskazuje na jej bliskie pokrewieństwo z popularną jeżówką. To jednak tylko metafora – obie rośliny różnią się działaniem, ale mają wspólny potencjał w naturalnym wspieraniu zdrowia i odporności.

Rozmnażanie i zimowanie hirta rudbeckii – jak zachować piękno na kolejne sezony
Samowystarczalna i hojna – rudbekia, która sieje się sama
Jedną z najbardziej urokliwych cech rudbekii owłosionej jest jej skłonność do samosiewu. To oznacza, że raz posadzona w ogrodzie, może wracać co roku bez konieczności ponownego wysiewania – wystarczy pozostawić część przekwitłych kwiatostanów na zimę. Z czasem rudbekie mogą utworzyć barwny dywan w jednym miejscu lub przenosić się z wiatrem na nowe stanowiska.
Chcąc wykorzystać samosiew, należy pamiętać o kilku zasadach:
- nie ścinać wszystkich kwiatostanów na raz – zostawić część, która dojrzeje i wyda nasiona
- nie przekopywać głęboko ziemi wokół roślin wczesną wiosną – nasiona mogą tam już czekać na kiełkowanie
- pozwolić młodym siewkom na rozwój – nawet jeśli początkowo wydają się słabe, z czasem się wzmocnią
To naturalne rozmnażanie sprawia, że rudbekia hirta staje się idealna do ogrodów w stylu slow gardening, gdzie kontrolowana dzikość spotyka się z urodą swobodnej kompozycji.
Rozmnażanie przez nasiona – kontrolowany powrót koloru
Jeśli zależy Ci na konkretnych odmianach lub planujesz większą rabatę, warto przeprowadzić rozmnażanie przez nasiona. Proces jest prosty, a dzięki temu można:
- uzyskać dużą liczbę roślin niskim kosztem
- zachować konkretne kolory i formy
- przyspieszyć rozwój sadzonek pod osłonami
Kiedy zbierać nasiona?
- po całkowitym przekwitnięciu i zaschnięciu koszyczków
- najlepiej w suchy, słoneczny dzień
- nasiona wysypują się same po lekkim potrząśnięciu
Po zebraniu warto je przesuszyć w ciepłym, przewiewnym miejscu i przechowywać w papierowych torebkach do kolejnego sezonu.
Wysiew przeprowadza się wczesną wiosną (marzec–kwiecień) na rozsady, lub w maju bezpośrednio do gruntu. Przy odpowiednim stanowisku pierwsze kwiaty pojawią się jeszcze w tym samym roku – rudbekia często zakwita już po 10–12 tygodniach od wysiewu.
Rozmnażanie wegetatywne – nie takie oczywiste
Rudbekia hirta nie jest klasyczną byliną o karpach, które można łatwo dzielić. Zazwyczaj zachowuje się jak roślina jednoroczna lub dwuletnia, ale niektóre egzemplarze – zwłaszcza w cieplejszych rejonach – mogą przetrwać zimę i wznowić wzrost wiosną.
Zdarza się też, że rudbekia wytwarza przyziemne odrosty – szczególnie po pierwszym roku kwitnienia. Wówczas można ostrożnie oddzielić młode rośliny i przesadzić je w nowe miejsce.
To jednak metoda mniej popularna i stosowana głównie przez doświadczonych ogrodników, chcących zachować konkretne cechy odmianowe, które mogą się nie powtórzyć z nasion.
Zimowanie – jak zadbać o rudbekię po sezonie
W polskich warunkach klimatycznych rudbekia hirta traktowana jest jako roślina jednoroczna lub krótkowieczna bylina. W zależności od warunków pogodowych i odmiany może:
- zamrzeć całkowicie – pozostawiając po sobie jedynie nasiona
- przetrwać w formie przyziemnej rozety liściowej, szczególnie w cieplejszych rejonach kraju
- wznowić wzrost z korzenia wiosną, jeśli zima była łagodna i stanowisko odpowiednio przepuszczalne
Dlatego jesienią warto:
- nie przycinać całkowicie roślin – pozostawienie łodyg i zaschniętych koszyczków to nie tylko źródło nasion, ale też naturalna ochrona systemu korzeniowego
- obsypać podstawę pędów warstwą liści, ściółki lub kompostu, by zabezpieczyć przed mrozem
- w przypadku uprawy w donicach – przenieść je do chłodnego, ale osłoniętego miejsca, np. nieogrzewanej werandy czy garażu
Zimą rudbekia może stanowić także element dekoracyjny ogrodu – jej czarne koszyczki i sztywne łodygi wyglądają efektownie na tle śniegu i są chętnie odwiedzane przez ptaki.
Rudbekia w ogrodach naturalnych i permakulturowych
Coraz częściej hirta rudbeckia znajduje zastosowanie w ekologicznych i zrównoważonych uprawach, nie tylko dla ozdoby, ale również w celach regeneracyjnych. Dzięki głębokiemu systemowi korzeniowemu:
- rozluźnia i napowietrza glebę
- chroni powierzchnię ziemi przed erozją
- wiąże składniki odżywcze i utrzymuje je w glebie
Ponadto jej obecność zwiększa różnorodność biologiczną, a samosiewne egzemplarze potrafią współgrać z innymi roślinami tworząc półdzikie, samoregulujące się rabaty.
Dla ogrodników praktykujących permakulturę rudbekia staje się ważnym sojusznikiem w tworzeniu stabilnych, estetycznych i mało wymagających systemów ogrodowych, które wspierają naturę zamiast ją kontrolować.

Jak przedłużyć sezon kwitnienia rudbekii i zadbać o nią po lecie?
Usuwanie przekwitłych kwiatów – klucz do obfitego kwitnienia
Jednym z najważniejszych zabiegów pielęgnacyjnych, które pozwalają przedłużyć okres kwitnienia rudbekii hirta, jest regularne usuwanie przekwitłych kwiatostanów. Tzw. deadheading to prosty sposób na to, by roślina nie marnowała energii na wytwarzanie nasion, lecz skupiała ją na produkcji nowych pąków kwiatowych.
Usuwając zwiędłe kwiaty:
- pobudzamy rudbekię do dalszego kwitnienia
- zapobiegamy samosiewowi w miejscach, gdzie nie chcemy jej rozmnożenia
- utrzymujemy estetyczny wygląd rabaty przez całe lato i jesień
Zabieg warto wykonywać regularnie, co 1–2 tygodnie, najlepiej w słoneczne dni, używając ostrych nożyczek lub sekatora, aby nie uszkodzić zdrowych części rośliny.
Zbiór i przechowywanie nasion
Jeśli chcemy rozsiewać rudbekię samodzielnie, warto zebrać nasiona, które dojrzewają w suchych, brązowych koszyczkach po zakończeniu kwitnienia. Zbiór najlepiej przeprowadzić:
- gdy koszyczki są całkowicie wysuszone, ale jeszcze nie rozsypały nasion
- w suchy i ciepły dzień, by uniknąć pleśni
- z zachowaniem ostrożności, by nie zniszczyć delikatnych nasion
Nasiona przechowujemy w papierowych kopertach lub pojemnikach, w suchym i chłodnym miejscu do następnej wiosny. Wysiew nasion najlepiej wykonać na wiosnę, pamiętając o odpowiedniej głębokości (płytko, 1–2 mm).
Przygotowanie roślin do zimy
Chociaż rudbekia hirta bywa traktowana jako roślina jednoroczna lub dwuletnia, w sprzyjających warunkach może przezimować. Aby zwiększyć jej szanse na przetrwanie zimy:
- pozostawiamy wyschnięte pędy i kwiatostany, które chronią podstawę rośliny
- zabezpieczamy rabatę warstwą ściółki – suchymi liśćmi, korą lub słomą
- w przypadku uprawy w donicach – przenosimy je do chłodnego, ale nieprzemarzniętego miejsca
Zimą roślina przechodzi w stan spoczynku, a z początkiem wiosny wznowi wzrost i zakwitnie ponownie.
Odmiany rudbekii warte uwagi
Na rynku dostępnych jest wiele odmian hirta rudbeckii, które różnią się wielkością, kolorem kwiatów, formą oraz odpornością. Do najpopularniejszych należą:
- ‘Indian Summer’ – wysoka odmiana o pomarańczowo-czerwonych kwiatach, długo kwitnąca
- ‘Cherry Brandy’ – odmiana o intensywnie bordowych płatkach, efektowna i trwała
- ‘Marmalade’ – mieszańce o ciepłych, złocistych odcieniach, bardziej kompaktowe
- ‘Toto’ – niska odmiana idealna do uprawy w donicach i małych ogrodach
Wybór odmiany zależy od charakteru ogrodu oraz oczekiwań co do kolorystyki i wielkości rośliny. Warto eksperymentować i łączyć różne formy, by stworzyć kompozycję bogatą i zmienną przez cały sezon.
Jak zapewnić rudbekii zdrowy wzrost na kolejne lata?
Kluczem do sukcesu jest odpowiednia pielęgnacja przez cały sezon, która obejmuje podlewanie w okresach suszy, nawożenie umiarkowanymi dawkami, oraz ochronę przed chorobami i szkodnikami. Regularne usuwanie przekwitłych kwiatów i zabezpieczenie roślin na zimę pozwala rudbekii zachować zdrowie i witalność.
W ogrodach naturalistycznych warto też pozwolić, by rudbekia się samosiała, co zapewnia stały dostęp do rośliny bez konieczności corocznego dosiewu. Dzięki temu ogród zyskuje naturalny, dziki charakter, a rudbekia staje się stałym, złotym akcentem na rabatach.
Rudbekia hirta to roślina nie tylko piękna i łatwa w uprawie, ale i niezwykle wdzięczna – potrafi odwdzięczyć się obfitym, słonecznym kwitnieniem, które rozświetli nawet najbardziej ponure zakątki ogrodu przez całe lato i jesień.



Opublikuj komentarz